Justyna Jan-Krukowska, Marek Krukowski
W takich chwilach zwykle brakuje słów aby wyrazić to co się czuje. Liczą się wtedy gesty czułości, obecności, opieki. Czuwamy przy Sławku w hospicjum. Każdy tak jak potrafi najlepiej. Każdy, każda z nas w zgodzie ze sobą ofiarowuje Sławkowi serdeczną myśl, modlitwę, medytację.
I Wy również możecie to uczynić w swoim sercu. Reszta jest milczeniem.
Gwido Zlatkes o Także o obronie cywilnej | |
Także o obronie cywi… o Obrona obywatelska vs Obrona… | |
więzień o Krośnice (część pierwsza) | |
grzegorz303 o Po zagadnieniu syjonistycznym | |
Mariusz Maszkiewicz o Zapomnieć HiT…? | |
grzegorz303 o S jak Sławek. S jak Samsa… | |
Zosia o Życie Sławka dobiega kres… | |
Dariusz szreiber o Krośnice (część pierwsza) | |
Wiesław o Człowiek (nie)zwykły. Wspomnie… | |
Mariusz Maszkiewicz o Nasza pomoc dla Ukrainy |
Wszelkie materiały publikowane w Centrum Informacji FWiP publikowane są na zasadach licencji Creative Commons 3.0 BY-NC (Uznanie Autorstwa - Użycie Niekomercyjne) chyba, że jest zaznaczone inaczej.
Myślę, że wielu z nas jest Wam wdzięcznymi, że otaczacie Sławka dobrem.